Wybrzeże Adriatyku jest jednym z popularniejszych kierunków wakacyjnych wojaży Polaków. Bardzo często celem letniego odpoczynku jest Ulcinj, najdalej wysunięte na południe miasto w Czarnogórze, w pobliżu granicy z Albanią. Nie powinno zatem dziwić, że ponad 60% populacji miasta stanowią Albańczycy. Można powiedzieć, że Ulcinj to prawdziwy raj na ziemi, a przez to wymarzone miejsce na letni urlop.
W tym artykule
Co przyciąga turystów do Ulcinj?
Przyjezdnych przyciąga tu jedna z najpiękniejszych piaszczystych plaż nad Adriatykiem oraz wyjątkowa atmosfera, którą tworzy bogata historia miasta i jej mieszkańcy. Miejscowe zabytki pamiętają czasy Greków, Rzymian, Bizantyjczyków, Mongołów i Turków.
Śródziemnomorska roślinność, ciągnące się kilometrami plaże i gwarantowana słoneczna pogoda to atuty tej miejscowości. Miasto ma swój unikalny, orientalny charakter. Jest miejscem mieszania się różnych kultur: katolickiej, prawosławnej i muzułmańskiej.
Z racji tego, że Ulcinj jest zamieszkane w większości przez Albańczyków, atmosfera panująca w tym miejscu jest bardziej albańska niż czarnogórska. Charakter tego miasta określają: gwar, tłumy ludzi, mnóstwo samochodów dających o sobie znać klaksonami oraz trwające do rana dyskoteki.
I kolejny, bardzo przyziemny argument, który przemawia chyba najbardziej do Polaków, to ceny. Jest tu znacznie taniej niż na północy wybrzeża Adriatyku.
Krótko o historii Ulcinj
Pierwotnie osada nazywała się Colchinium i powstała 3 tysiące lat temu. Archeolodzy odkryli tu groby ilyryjskie pochodzące z epoki brązu. Prawdopodobnie pierwszą osadę założyli w tym miejscu Grecy w V w. p.n.e. Jako włodarze tego miejsca na kartach historii pojawiali się zarówno Rzymianie, jak również Wenecjanie i Turcy.
A z czego historycznie słynęło Ulcinj? O ile wierzyć legendom, w średniowieczu było tu tyle cerkwi, ile dni w roku. W mieście funkcjonował również w przeszłości targ niewolników.
Raj dla miłośników słońca
Warunki klimatyczne Ulcinj sprzyjają beztroskiemu wylegiwaniu się na słońcu. Słońce operuje tu naprawdę dość agresywnie, pamiętajmy zatem o wyposażeniu się w dobry krem z filtrem, aby nie wrócić z urlopu z nieprzyjemną pamiątką.
Jedną z najbardziej obleganych plaż Ulcinj jest Velika Plaža (Wielka Plaża). Z centrum Ulcinj można się tu dostać busikami. Mówi się często, że to czarnogórska Sahara. Jest najdłuższą piaszczystą plażą Adriatyku – jej długość to 13 kilometrów. Można śmiało przespacerować się plażą parę kilometrów aż do samej Albanii. Na plaży jest także baza kitesurfingu i ogromna ilość knajpek. Niestety, urok tego miejsca psują na niektórych fragmentach plaży walające się śmieci.
Idąc Wielką Plażą dotrzemy do miejsca zwanego Ada Bojana, gdzie znajduje się jedna z najsłynniejszych plaż naturystycznych w Europie. Za czasów byłej Jugosławii była największą oazą nudyzmu nad całym Adriatykiem.
Na plaży można korzystać z leżaków z parasolami. Całodzienna opłata za wynajęcie kompletu wynosi 8 euro. Dodatkowo plaża dysponuje “chatkami” VIP wyposażonymi w materace i firanki. Za taką wygodę trzeba zapłacić trochę więcej – 12 euro.
Na łut szczęścia można liczyć z samego rana, kiedy nikt do nas raczej nie podejdzie w celu zainkasowania opłaty. Ale już około godziny 11 na plaży pojawiają się sympatyczni panowie z zeszycikami i trzeba płacić.
Naprawdę warto wynająć leżak, bowiem koło południa zaczyna na plaży dość mocno wiać. Piach można mieć wtedy wszędzie: we włosach, oczach, ustach. Plaża usłana jest drobniutkim piaskiem, bardzo nagrzanym, więc aby komfortowo po nim chodzić bez obuwia typu “klapki” się nie obejdzie.
Druga z najbardziej popularnych w Ulcinj plaż to Mala Plaža (Mała Plaża). Znajduje się w samym centrum Ulcinj, a przez to jest bardzo oblegana przez turystów.
Kolejna plaża warta uwagi to Copacabana. Polecam ją rodzicom z małymi dziećmi. Plaża oferuje coś w rodzaju “przedszkola”, w którym można pozostawić dzieci pod opieką, a samemu relaksować się na leżaku.
Z każdej z tych plaż mamy wspaniały widok na Adriatyk.
Na plaży tłum się smaży…
Jeżeli do Ulcinj wybierzemy się w połowie sierpnia, to trafimy akurat na największy szczyt turystyczny. Wśród urlopowiczów spotyka się najczęściej Chorwatów, Włochów i oczywiście Polaków. W tym okresie tłumy ludzi są nie tylko na plaży.
Rozrywka
Ze wszystkich bałkańskich kurortów to właśnie Ulcinj zwróciło moją uwagę dużą liczbą dyskotek i klubów nocnych. Te zlokalizowane przy samym nabrzeżu oferują zabawę do białego rana. I nawet kiedy w parną noc chcemy odpocząć na hotelowym balkonie, to do naszych uszu będą docierać dość głośne dźwięki muzyki tanecznej, a na nocnym niebie będziemy mogli podziwiać laserowe iluminacje.
Po zmroku swój charakter zmienia również promenada biegnąca wzdłuż Małej Plaży. Okoliczne ulice są wtedy zamknięte dla ruchu. Turyści oraz mieszkańcy Ulcinj tłumnie zasiadają na na betonowym “murku” wzdłuż promenady. Na promenadę wylegają handlujący tandetnymi chińskimi zabawkami oraz domorośli “tatuażyści” oferujący wykonanie nawet gustownych, malowanych henną wzorków na ciele.
Inne atrakcje
Przy ujściu rzeki Bojana możemy w ramach ciekawostki podziwiać domki rybackie z tradycyjnymi urządzeniami do łowienia ryb, nazywane przez miejscowych kalimerami.
We wtorki i piątki w Ulcinj odbywa się tradycyjny targ. Warto tu zajrzeć. Można na nim nabyć dosłownie wszystko. Często sprzedający to Albańczycy ubrani w stroje ludowe. Część towarów sprzedawana jest prosto z wózków ciągniętych przez osły.
Nieopodal Małej Plaży znajduje się Stare Miasto z krętymi, wąskimi i uroczymi uliczkami. Zabudowania w tym miejscu przypominają o różnych wpływach kulturowych. Warto tu zajrzeć, choć miejsce to jest raczej średnie i daleko mu do tego, co możemy zobaczyć np. w Kotorze.
A może wypad do Albanii?
Z Ulcinj do granicy z Albanią jest tylko 30 km. Trochę dalej jest do najbliższego albańskiego miasta – Szkodry. Warto wybrać się z Ulcinji na wycieczkę do Albanii, po drodze zatrzymując się nad Jeziorem Szkoderskim.
Gastronomia w Ulcinj
Najczęściej spotykaną w Ulcinj potrawą są ryby. Przyrządzone na różne sposoby dania rybne można zjeść zarówno w restauracjach, jak i w licznych ulicznych smażalniach. W restauracjach podawane są również potrawy z owoców morza wyłowionych przez miejscowych rybaków. Polecam skosztowanie zarówno ryb jak i owoców morza, bowiem smakują całkiem inaczej niż kupowane w Polsce mrożonki.
Na szyldach przy knajpach często można spotkać napisy w naszym ojczystym języku, które zachęcają do odwiedzin w danej restauracji. Kelnerzy również są doskonale przygotowani, bowiem najczęściej znają przynajmniej kilka polskich słów, aby dodatkowo zaplusować u polskich turystów. Częstym widokiem w miejscowych knajpach są również barki bogato wyposażone w polską wódkę.
Polecany artykuł: Co zjeść w Czarnogórze – 10 potraw, których warto spróbować
Praktycznie w każdej knajpie spotkamy się z tzw. menu dnia, a w nim do wyboru kilka opcji. Spotkać można zarówno “fish menu” (czyli rybki), “meat menu” (dla mięsożerców), a czasami nawet “vegetarian menu”. Cena takiego zestawu wraz z zupą to około 5-6 euro. Za zestaw z rybą trzeba zapłacić nieco więcej (7-8 euro).
Będąc w Ulcinj koniecznie trzeba spróbować pljeskavicy podawanej jako zestaw z frytkami i sałatkami oraz sosami do wyboru. Dobrym sposobem na poznanie smaków tego miejsca jest spróbowanie vešalicy (polędwica grillowana), kobasicy (grillowana kiełbasa z mięsa mielonego zmieszanego z różnymi dodatkami) czy ćevapi (popularne na całych Bałkanach grillowane wałeczki z siekanego mięsa). Cena tych potraw to około 3 euro za porcję.
Za piwo w knajpie zapłacimy około 1,5 euro.
Oczywiście nie dajemy się naciągać. Unikamy zatem restauracji nastawionych na bogatych turystów z Zachodu. Naganiacz, który przed lokalem w różnych językach zachęca do wejścia do środka, to wystarczający sygnał, żeby tej knajpy unikać, bo rachunek może być naprawdę słony, mimo że w miejscowej kuchni z solą się nie przesadza.
Ceny w Ulcinj
To dodatkowy argument za tym, aby na cel odpoczynku nad Adriatykiem wybrać Ulcinj, a nie np. okolice Zatoki Kotorskiej i riwiery budwańskiej. Biorąc pod uwagę ceny samego tylko wynajęcia apartamentu, to w Ulcinj będzie 2 razy taniej niż w innych częściach adriatyckiego wybrzeża.
O poziomie cen pisałem nieco wyżej podając orientacyjne koszty posiłków w knajpach i restauracjach.
W Ulcinj są liczne sklepy i markety, gdzie można się zaopatrzyć w produkty spożywcze i np. samemu przygotować obiad, o ile w wynajętym apartamencie dysponujemy odpowiednim wyposażeniem kuchennym.
Ceny wybranych artykułów w sklepach i marketach przedstawiają się jak poniżej:
Towar | Cena |
---|---|
Kurczak | 2 € / kg |
Schab | 3,70 € / kg |
Jabłka | 0,55 € / kg |
Cytryny | 1,20 € / kg |
Grejfruty | 1 € / kg |
Nutella | 2,55 € / 400 g |
Masło | 2,30 € / 250 g |
Jogurt naturalny | 1,35 € / 250 g |
Mleko | 0,70 € / litr |
Kiełbasa | 5 € / kg |
Tuńczyk | 1,65 € / puszka |
Sardynki | 0,90 € / puszka |
Szynka | 3 € / kg |
Makaron | 0,60 € / 500 g |
Czekolada | 1,70 € / 250 g |
Ciastka | 0,50 € / 100 g |
Chipsy | 1,40 € / 250 g |
Soki owocowe | 1-1,50 € / litr |
Piwo | 0,50-0,80 € / 500 ml |
Lody | 0,50 € / gałka |
Gdzie spać w Ucinj? Polecane noclegi
Jeśli zarezerwujesz nocleg za pomocą zamieszczonych we wpisie linków ja otrzymam niewielką prowizję. Dla Ciebie cena noclegu pozostaje taka sama.
Villa Marinero
Stari Grad br 36
Apartments Antigona
Stari Grad 40
Guest House Alea
Starigrad 39