Albania stała się celem nieplanowanej wycieczki w trakcie wakacyjnego wypoczynku w Ulcinj. Zmęczony, ale i trochę znudzony czarnogórskim słońcem wraz z grupą wczasowiczów udałem się autokarem do tego ciekawego, choć biednego bałkańskiego kraju.
W tym artykule
Albania – pierwsze wrażenie
Rozpoczęło się od ponad godzinnej odprawy na granicy czarnogórsko-albańskiej w miejscowości Muriqan-Sukobin. Albańscy pogranicznicy robili swoje, nie patrząc na zegarek.
Już tutaj, na granicy, zetknąłem się z pierwszymi oznakami widocznej w tym kraju biedy – żebracy (często kilkuletnie dzieci) oraz handlujący arbuzami i figami. W przygranicznym sklepie szybko się przekonałem, że Albania to dość tani kraj, o czym świadczyły m.in. ceny chałwy i alkoholu.
W oczy rzucił mi się również fatalny wręcz stan dróg. Z 16,8 tys. km albańskich dróg tylko 40% spełnia europejskie standardy. Reszta jest bogato usłana dziurami.
Szkodra – Twierdza Rozafa
Pierwszym punktem programu zwiedzania była miejscowość Szkodra, a właściwie położona w jej pobliżu Twierdza Rozafa. Zamek wznosi się na skalistej górze, na południe od Szkodry. Otoczony jest rzekami Buna i Drin.
W przeszłości budowla była otoczona terenami podmokłymi, z własnym ujęciem wody. Przez to zamek był bardzo trudny do zdobycia. Wzgórze było zamieszkane już od czasów antycznych. Znajdowała się tutaj twierdza iliryjska, opanowana przez Rzymian w 167 p.n.e. Zamek, który przetrwał do dnia dzisiejszego, pochodzi z czasów dominacji weneckiej. W historii Albanii znany jest przede wszystkim z heroicznej obrony przed Turkami osmańskim w czasie bitwy o obleganą przez nich Szkodrę w latach 1478-1479. Zamek był również oblegany przez wojska czarnogórskie w czasie I wojny bałkańskiej.
Polecany artykuł: Jezioro Szkoderskie w pigułce
Od 1920 roku zamek, podobnie jak sama Szkodra, należą do Albanii. Fakt ten akcentują liczne albańskie flagi powiewające na masztach rozstawionych wokół murów.
Wejście do twierdzy prowadzi przez bramę zwieńczoną kamiennym łukiem.
Bilety wstępu do Twierdzy Rozafa
Bilet normalny:
400 ALL
Bilet ulgowy:
200 ALL
Godziny zwiedzania Twierdzy Rozafa
Zwiedzanie twierdzy jest możliwe codziennie w godzinach od 08:00 do 18:00.
Na temat twierdzy krąży legenda.
Warownię tę budowało trzech braci. Dzień w dzień bardzo ciężko pracowali, W nocy poniesiony przez nich trud był niweczony, gdyż ściany za każdym razem się waliły. Bracia nie wiedzieli, co mają począć.
Pewnego dnia z mgły wyłonił się starzec, który poradził im, aby w jednej ze ścian zamurowali żywą osobę. Dzięki tej ofierze budowla miała się nie rozpadać. Ciężko było braciom zdecydować, kto miał być tym wybrańcem. Postanowili jednak, że zamurują jedną ze swoich żon – tę, która przyniesie im obiad następnego dnia.
Ustalili między sobą, że żadnej ze swych partnerek nie powiedzą o tej umowie. Jednak dwaj starsi bracia nie dotrzymali danego słowa i ostrzegli swoje połowice. Najmłodszy z nich tego nie uczynił. Następnego dnia obiad przyniosła im Rozafa – córka najmłodszego z braci. Kiedy dowiedziała się jaki los ją czeka, poddała się przeznaczeniu. Poprosiła tylko, aby nie zamurowywano jej prawej piersi (by mogła karmić swego synka), prawej dłoni (by mogła go głaskać), prawej nogi (by mogła go kołysać) oraz prawego oka (by mogła go widzieć).
Według legendy dzięki ofierze Rozafy zamek udało się zbudować.
Twierdza Rozafa – zwiedzanie
Zewnętrzne mury zachowane są w całkiem dobrym stanie. Gorzej z większością budowli wewnątrz, które zostały zrujnowane.
Ostrożnie idę po nierównych i wyślizganych kamieniach, na których łatwo skręcić kostkę. Zaraz za wejściem do warowni, po prawej stronie, jest punkt widokowy.
Na drugim dziedzińcu, położonym centralnie, znajdują się cysterny oraz piętnastowieczny meczet Fatih, który powstał na ruinach kościoła świętego Szczepana. To jeden z najstarszych meczetów w Albanii.
Na trzecim dziedzińcu znajduje się rezydencja weneckiego władcy, w której obecnie urządzono muzeum historyczne. Zobaczyć tu można makietę zamku i jego okolic. Makieta idealnie obrazuje, jak dawno temu wyglądały te tereny. Znajduje się tu również wystawa prezentująca przedmioty wydobyte podczas prac archeologicznych. W muzeum nie można robić zdjęć.
Z murów twierdzy rozciąga się niesamowity widok na rzeki Drin i Buna.
Kruja – szlakiem Skanderbega
Kruja (Krujë ) to jedna z najsłynniejszych miejscowości turystycznych centralnej Albanii. Niesamowita historia oraz niezwykły urok tego miasta sprawiły, że jest ono potocznie nazywane “albańskim Krakowem”.
Miejscowość położona jest w połowie drogi pomiędzy Tiraną a międzynarodowym lotniskiem, na wysokości 600 m n.p.m. u stóp góry Sarisalltikut (Malit të Sarisalltikut), należącej do gór Krujë. Nazwa miasta – Kruja / Krujë – prawdopodobnie pochodzi od albańskiego słowa “krua” – “źródło”.
Kruja była pierwszą historyczną stolicą Albanii. Jej dzieje sięgają III wieku p.n.e., kiedy to na jednym z okolicznych wzgórz znajdowało się iliryjskie miasto Zgërdhesh, nazywane również Albanopolis. W kolejnych latach mieszkańcy przenieśli swoją osadę wyżej, tworząc dzisiejszą Kruję. Najsłynniejszym zabytkiem Krui jest charakterystyczny żółty zamek (Kalaja e Krujës). Jednak większość obecnej budowli to współczesna rekonstrukcja. Wartość historyczną posiadają tylko górująca nad kompleksem wieża i niewielka część murów.
W 1408 roku urodził się tutaj największy bohater narodowy Albanii – Gjergji Kastrioti Skënderbeu, czyli Jerzy Kastriota Skanderbeg. Około roku 1435 roku jego ojczyzna została zajęta przez Turków. Aby zapewnić sobie wierność podbitych terenów Imperium Osmańskie wcielało do wojska młodych chłopców. Jednym z nich był Skanderbeg, syn Gjona Kastrioty, jednego z dwóch najbardziej wpływowych obszarników ziemskich w Albanii.
Skanderbeg brał udział w wielu bitwach, w wyniku czego szybko doszedł do tytułu beja. W 1443 roku został wysłany do walki z węgierskim bohaterem narodowym, ale zamiast walczyć wrócił ze swoim wojskiem do Krui. Pod jego wodzą wybuchło powstanie i wkrótce cała Albania została wyzwolona spod panowania Turcji. Żeby spacyfikować powstanie sułtan zorganizował kilka wypraw.
W 1450 roku jego wojska liczyły 150 tysięcy żołnierzy, podczas gdy Skanderbeg dysponował około 12 tysiącami zbrojnych. Mimo to nie udało się Turkom zdobyć Krui. Skanderbeg pozostawił w twierdzy około 1,5-tysięczny garnizon, podczas gdy sam nękał wroga szybkimi partyzanckimi atakami. Kruja padła dopiero w 1478 roku, w dziesięć lat po śmierci Skanderbega.
Dwa lata później Turcy zdobyli ostatnią twierdzę w Lezhë i tym samym cała Albania była pod ich kontrolą, znikając na ponad 400 lat z mapy świata. Dzisiaj Kruja liczy około 23 tysięcy mieszkańców.
Droga do Muzeum Skanderbega prowadzi przez bardzo ciekawy drewniany turecki bazar (Pazari i Derexhikut), pełen kramów z lokalnymi pamiątkami, zlokalizowanych w stylowych domach z XIX wieku.
Bazar niegdyś rozciągał się od centrum miasta do samego zamku i liczył 150 sklepów. Obecnie to tylko około 30 stanowisk, zgrupowanych właściwie przy jednej wąskiej uliczce. Handlarze często zaczepiają przechodzących turystów (również po polsku), wdają się z nimi w dyskusje na różne tematy, po czym zapraszają do swojego sklepu. Jak już do niego wejdziesz, zrobią wszystko, żeby Cię z niego nie wypuścić z pustymi rękami.
Można tu kupić koniak Skanderbegu w ozdobnych butelkach, popielniczki w kształcie bunkra, różne rodzaje broni palnej i białej, flagi, koszulki z herbem Skanderbega lub flagą Albanii, różnokolorowe dywany, monety, książki, breloki, posążki Skanderbega, miedziane naczynia oraz talerze z wizerunkiem zamku czy bohatera narodowego.
Trzeba pamiętać, że należy się tu ostro targować. Znajdują się tu również liczne sklepy z wyrobami ze srebra, w oryginalnych wzorach. Ceny wyjściowe do zakupu nie zachęcają, ale po kilku minutach targowania można kupić srebro za naprawdę przyzwoite pieniądze, nawet za 50% ceny polskiej.
Bilety wstępu do Muzeum Skanderbega
Bilet normalny:
500 ALL
Bilet ulgowy:
250 ALL
Godziny zwiedzania Muzeum Skanderbega
Muzeum Skanderbega czynne jest codziennie, oprócz poniedziałków, w godzinach od 09:00 do 18:00.
Zwiedzanie Muzeum Skanderbega
W Muzeum Skanderbega zgromadzono wiele zabytków związanych z historią regionu i z samym bohaterem. Znajdziemy tu oryginalne dokumenty i bibliografie, mapy, ciekawe reprodukcje przedstawiające życie ludzi w XV wieku, mozaiki i ikony, ceramikę, dzwony z okresu antytureckiego, posągi oraz meble związane ze Skanderbegiem. Wystawiono tu również kopię hełmu Skanderbega, odtworzoną na podstawie średniowiecznych rycin.
Adres:
Kruja Castle, Rruga Kala, Kruje
Współrzędne GPS:
41°30’27.1″N 19°47’38.8″E
Na uwagę zasługuje biblioteka oraz wystawa poświęcona czasom osmańskim oraz powstaniu antytureckiemu. Rekonstrukcji stołecznego zamku Skanderbega dokonano w roku 1982 z inicjatywy i według planów Pranvery Hodży, córki dyktatora – Envera Hodży, niestety bez poszanowania prawdy historycznej dotyczącej obiektu.
W dolnej części zamku mieści się Muzeum Etnograficzne. Można tu obejrzeć starannie urządzone wnętrza obrazujące życie różnych warstw społeczeństwa albańskiego w XIX wieku (salon z kominkiem, sypialnie, gabinet myśliwski, pokój dziecinny, pracownię produkującą albańskie czapki filcowe). Również w dolnej części zamku znajduje się budynek łaźni tureckiej z XVII wieku oraz klasztor i meczet bektaszytów. W środku można obejrzeć freski, a przy bramie nagrobki, w tym pochodzący z 1928 roku nagrobek derwisza.
Po opuszczeniu zamku warto skosztować lokalnej kuchni. Żeby jednak nie przepłacić trzeba się odrobinę cofnąć w kierunku bazaru tureckiego. Tam w jednej z licznych restauracyjek, często nie zachwycających wyglądem, można zjeść np. danie pod nazwą paça. Jest to zupa z głowy jagnięcej, tłusta, ciężka i z móżdżkiem, czyli atrakcja nie dla każdego. Mnie to danie smakowało. Do tego na ochłodę albańskie piwo i na drogę suszone figi.
Polecany artykuł: Co zjeść w Albanii – 10 potraw, które Cię zaskoczą
Albania w ostatnich latach coraz bardziej zyskuje na popularności wśród turystów. Wybierając się na plażowanie do popularnych kurortów warto udać się w głąb kraju aby przekonać się co Albania ma do zaoferowania.