Niewidzialna Wystawa – dojazd i bilety wstępu

Wyobraź sobie, że nagle gaśnie światło… Wyobraź sobie, że w jednej chwili znajdujesz się w zupełnej ciemności… Wyobraź sobie, że nagle tracisz jeden ze zmysłów – wzrok… Zmysł wzroku dostarcza nam około 80% informacji. Jak długo potrafilibyśmy bez niego przetrwać? Niewidzialna Wystawa w Warszawie to miejsce, w którym znajdziesz odpowiedź na to pytanie.

Czy możesz sobie wyobrazić jak to jest nie widzieć? Zapewniam Cię, że nawet jeżeli bardzo się postarasz, to nie będziesz w stanie tego zrobić. Musisz na godzinę stać się niewidomym. Niewidzialna Wystawa pomoże Ci zrozumieć jak wygląda świat w całkowitej ciemności.

Świat niewidomych wyobrażamy sobie jako ciemność ogarniającą nas po zamknięciu oczu. Może jednak właściwsze byłoby porównanie z sytuacją pod prysznicem, gdzie bez pomocy wzroku trafiamy pewnie na mydło i kurki.

— Andrzej Niewinny Dobrowolski

Jeśli jeszcze Cię na tej wystawie nie było, zaufaj mi w ciemno i przyjdź tutaj, by szerzej otworzyć swoje zmysły i dostrzec świat, jakiego nie znasz.

Niewidzialna Wystawa – dojazd

Adres:

Aleje Jerozolimskie 123a, 02-017 Warszawa

Współrzędne GPS:

52°13′28″N 20°59′30″E

Dojazd:

Tramwaje: 7, 9, 22, 24

Autobusy: 127, 128, 157, 158, 175, 504, 517, 521

Niewidzialna Wystawa – godziny otwarcia

Od poniedziałku do piątku:

12:00 – 20:00

Sobota i niedziela:

10:00 – 20:00

Niewidzialna Wystawa – bilety wstępu

Od poniedziałku do piątku:

Bilet normalny — 40 zł

Bilet ulgowy — 35 zł

Sobota i niedziela:

Bilet normalny — 45 zł

Bilet ulgowy — 40 zł

Niewidzialna Wystawa – informacje praktyczne

Wystawa jest rekomendowana dla osób powyżej 8 roku życia. Bilety można zakupić przez internet na wybraną datę i godzinę, lub bezpośrednio na recepcji wystawy, ale wtedy może się okazać, że na wejście trzeba trochę poczekać. Wejścia odbywają się co 15 minut. Na miejsce trzeba przyjść kwadrans przed wyznaczoną godziną, aby zapoznać się z zasadami zwiedzania. Samo zwiedzanie trwa około 60 minut.

Niewidzialna Wysttawa
Niewidzialna Wystawa

Przed wejściem na wystawę należy zdeponować w szafce telefon, zegarek, torbę i wszystkie przedmioty, które mogą świecić w ciemności, a tym samym zakłócić nam to specyficzne zwiedzanie.

Co można “zobaczyć” na wystawie?

Wszystkich zwiedzających obowiązuje regulamin zwiedzania. Jednym z jego ważniejszych punktów jest zachowanie dla siebie informacji o przebiegu zwiedzania czyli szczegółach niespodzianek, jakie czekają zwiedzających na wystawie. Starając się dostosować do tego wymogu, we wpisie ograniczam się do zatem własnych wrażeń i pobieżnego opisu. 60 minut na wystawie minie nie wiadomo kiedy. Naprawdę warto zapłacić za bilet.

Na wystawie jesteśmy oprowadzani przez niewidomych lub niedowidzących przewodników. Jeżeli myślisz, że nad niewidomymi masz tą przewagę, że widzisz, to zaraz po przekroczeniu drzwi, w całkowitej ciemności, przekonasz się, że jesteś w błędzie. Czy masz oczy otwarte, czy zamknięte, nie ma żadnej różnicy, bo i tak nic nie widzisz. Jak więc oglądać to, czego nie widać? Musisz zaufać innym zmysłom, bo organizatorzy zadbali o to, żebyś nie mógł do “oglądania” używać wzroku. Pozostaje dotyk, słuch, węch… bo to jest właśnie “Niewidzialna Wystawa”.

Polecany artykuł: Muzea w Warszawie – 10 propozycji zwiedzania

W trakcie zwiedzania przejdziesz przez różne pomieszczenia: mieszkaniu, chatę myśliwską, galerię sztuki, bar, znajdziesz się niespodziewanie na ruchliwej ulicy, oczywiście cały czas w całkowitej ciemności. Przestrzegaj zaleceń przewodnika, a nie zrobisz sobie krzywdy. W odróżnieniu od świata realnego, tutaj to właśnie osoba niewidoma będzie Twoim przewodnikiem, a nie na odwrót.

“Niewidzialna Wystawa” jest nie tylko podróżą w ciemnościach. Już przy wejściu czeka na nas wiele interesujących informacji i urządzeń, które ułatwiają codzienne funkcjonowanie niewidomym osobom (np. maszyna do pisania alfabetem Braille’a), zaś na ścianie wisi pokaźnych rozmiarów makieta z alfabetem dla niewidomych.

Niewidzialna Wystawa – moje wrażenia

Przed odwiedzeniem wystawy byłem ciekawy jak to jest poruszać się w całkowitej ciemności. Jednak kiedy tylko zgasły wszystkie światła, okazało się, że moje wyobrażenia były dalekie od tego, czego tu doświadczyłem. Kiedy nagle jeden ze zmysłów, którego obecność w życiu uważasz za oczywistą, przestaje działać, pierwsze co poczujesz to lekki strach i dezorientację. Po kilku chwilach już wiesz, że bez pomocy rąk i bez uważnego słuchania głosu przewodnika, za moment wpadniesz na jakiś niespodziewany przedmiot i nabijesz sobie guza. Mniej więcej po 30 minutach zaczynasz się powoli oswajać z sytuacją, ale i tak do końca zwiedzania jesteś w lekkim napięciu.

Podczas zwiedzania wystawy poczułem, że paradoksalnie jestem poniekąd uzależniony od niewidomego przewodnika, bo nie umiem tak jak on wykorzystywać innych, poza wzrokiem, zmysłów. Zapewniam Cię, że po godzinie przebywania w całkowitej ciemności zmienisz zupełnie swoje nastawienie do osób niewidomych i zaczniesz doceniać, co to znaczy widzieć.

Pod koniec zwiedzania można zadawać pytania przewodnikowi i dowiedzieć się jak radzą sobie niewidomi w codziennych sytuacjach: na ulicy, w sklepie, w środkach komunikacji publicznej.

Braille i jego alfabet

Louis Braille stracił wzrok jako dziecko. Często mylnie używa się pojęcia “język Baille’a”. Jeżeli już mówimy o “języku” to co najwyżej można powiedzieć, że mamy do czynienia z językiem francuskim. W rzeczywistości jest to alfabet oparty na tzw. “sześciopunkcie”. Cały system składa się ze znaków będących kombinacją sześciu wypukłych punktów ułożonych w dwóch kolumnach, po trzy punkty w każdej. Lewa kolumna zawiera umownie oznaczone punkty: 1,2,3, zaś prawa – punkty: 4,5,6. Kombinacje znaków dają w sumie możliwość zapisu 64 znaków: liter, cyfr, znaków specjalnych. W praktyce znaki alfabetu Braille’a są wypukłymi punktami ułożonymi w różne kombinacje, które niewidomi odczytują poprzez ich wyczuwanie opuszkami palców.

Polska adaptacja systemu dostosowująca alfabet Braille’a do polskiego systemu fonetycznego opracowana została przez zakonnice: Elżbietę Różę Czacką oraz Teresę Landy.
Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale znaki alfabetu Breille’a spotkasz m.in. na klawiaturze automatów telefonicznych, przyciskach w windach, dowodach osobistych.

Znane osoby niewidome

Osoby niewidzące są często postrzegane jako ludzie upośledzeni. Często też w literaturze przedstawiane są one w negatywnym świetle. Pomimo tego wielu niewidomych zapisało się na kartach historii.

Najbardziej znane osoby niewidome to:

Stevie Wonder

Amerykański piosenkarz i kompozytor. Niewidomy od urodzenia. Już jako dziecko uznany za utalentowanego. Od 11. roku życia współpracuje z wytwórnią płytową “Motown”. Bardzo wcześnie zaczął uczyć się gry na instrumentach muzycznych m.in. na pianinie i perkusji. Śpiewał również w chórze kościelnym. Okres jego szczytowej formy przypada na lata 1972-1976. Artysta łączy w swej muzyce elementy pop, soul, jazzu i bluesa. Ponad 30 jego utworów królowało na listach przebojów w Stanach Zjednoczonych. Otrzymał 22 nagrody Grammy.

Andrea Bocelli

Włoski tenor, kompozytor i producent muzyczny. Urodził się z wrodzoną jaskrą, w wyniku której jego wzrok się pogarszał. W wieku 12 lat uznał urazu głowy podczas gry w piłkę nożną. Stracił wtedy wzrok całkowicie. Studiował prawo w Pizie. Jako prawnik pracował rok, a potem całkowicie poświęcił się muzyce. Gra na różnych instrumentach. Początki jego kariery to koncerty z Zucchero. Szerszej publiczności da się poznać piosenką “Con te partiro”, której angielską wersję pt. “Time to say goodbye” zaśpiewał z Sarah Brightman. Andrea Bocelli sprzedał 50 mln płyt.

Ray Charles

Amerykański piosenkarz i kompozytor, niekwestionowany król muzyki soul, ojciec R&B. W roku 2004 znalazł się na 10. a w 2008 roku na 2. miejscu listy 100 największych artystów wszech czasów. Otrzymał kilkadziesiąt statuetek Grammy. Był jednym z pierwszych artystów, który trafił do Georgia State Music Hall of Fame. W roku 1981 otrzymał swoją gwiazdę na Hollywood Hall of Fame. W roku 2004 powstał film biograficzny oparty na karierze niewidomego czarnoskórego muzyka.

Raul Midon

Amerykański piosenkach, gitarzysta i autor tekstów. Jego unikalny styl zawiera elementy jazzu, R&B, folku i bluesa. On i jego brat bliźniak utracili wzrok jako niemowlęta. Kiedy miał 4 lata w jego życiu pojawiła się muzyka – jego ojciec uczył go grać na perkusji. Gry na gitarze uczył się w trakcie uczęszczania do szkoły dla niewidomych, a później do elitarnej akademii w Santa Fe oraz na Uniwersytecie w Miami. Swoją karierę rozpoczynał śpiewając z latynoskimi muzykami – Shakira, Alejandro Sanz, Julio Iglesias. Koncertował w Europie, Japonii i Australii. Album “State of Mind” nagrał przy współpracy Stevie Wondera i Jasona Mraza. Otworzył również studio nagraniowe i firmę “Dancing Dots” projektującą technologie dla niewidomych.

Helen Keller

Amerykańska pisarka, aktywistka i filantropka. Była pierwszą niewidomą osobą, która ukończyła college. Straciła wzrok i słuch w wieku 19 miesięcy w następstwie choroby. Nauczyła się poznawać świat za pomocą pozostałych zmysłów. Poznawała ludzi za pomocą dotyku, a miejsca, w których przebywała – za pomocą węchu. Rodzice zorganizowali jej pomoc prywatnej nauczycielki, która nauczyła ją czytać pismo ręczne. Nauczyła się również mówić. Nauczyła się również alfabetu Braille’a. Już w college’u napisała książkę “Historia mojego życia”, która odniosła wielki sukces. Pokazała, że kalectwo jest czymś, co można przezwyciężyć.

W gronie osób niewidomych są również inne znane osoby, m.in.:

  • Eduard Degas – francuski malarz,
  • Homer – grecki poeta,
  • John Milton – angielski poeta,
  • Claude Monet – francuski malarz-impresjonista,
  • Horatio Nelson – brytyjski admirał,
  • Edyp – mitologiczny król grecki,
  • Święty Paweł – apostoł,
  • José Feliciano – portorykański kompozytor, autor tekstów i gitarzysta.

Podsumowanie

“Niewidzialna Wystawa” to miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia. Ta unikalna wystawa pozwala inaczej spojrzeć na wiele kwestii, które osobom widzącym wydają się oczywiste.

Po wizycie w tym miejscu inaczej spojrzysz na świat osób niewidomych, zaufasz swoim zmysłom i odbierzesz niezłą lekcję pokory i zrozumienia drugiego człowieka. Poznasz też opowiedziane przez niewidomego przewodnika historie wzięte z własnego życia i przekonasz się, że utrata wzroku to nie koniec świata, bo w takiej sytuacji świat można intensywniej poznawać za pomocą wszystkich innych zmysłów, które działają wtedy z podwójną mocą.

Podziel się artykułem
Wojciech Płusa
Wojciech Płusa

Jestem pasjonatem podróży, który wierzy, że każdy może odkrywać świat na własną rękę. Odwiedziłem wiele zakątków Europy, Azji i Afryki, zawsze z kubkiem dobrej kawy w ręku. Na swoim blogu dzielę się praktycznymi poradami, pokazując, że podróżowanie jest dostępne dla każdego, bez względu na budżet.

Artykuły: 366
buycoffeeto

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *