Każda z Wysp Kanaryjskich ma inny charakter. Fuerteventura jest znana jako wyspa wiatrów, bezkresnych plaż oraz wydm. Druga co do wielkości wyspa archipelagu leży 97 km od północno-zachodnich wybrzeży Afryki i wraz z całym archipelagiem zaliczana jest do Makronezji. Razem z wyspami Lanzarote i Gran Canaria tworzy prowincję Las Palmas i dzieli się na 6 regionów: Antigua, Betancuria, La Oliva, Pájara, Puerto del Rosario i Tuineje. Fuerteventura posiada linię brzegową liczącą ponad 340 km i zwana jest plażą Wysp Kanaryjskich.
W tym artykule
Swoją nazwę zawdzięcza silnemu wiatrowi (z hiszpańskiego: fuerte – silny, viento – wiatr). Klimat panujący na wyspie jest bardzo suchy. Czasami w okresie wiosennym na Fuerteventurze występują burze piaskowe niosące znad Sahary piasek zwany “kalima”, czemu towarzyszą temperatury przekraczające 40 stopni Celsjusza.
Krajobraz Fuerteventury wyróżnia się cechami wulkanicznymi. Na wyspie tworzą go góry o wysokości do 800 metrów, a ponad 90 procent powierzchni zajmują obszary podlegające w różnym stopniu ochronie przyrody.
Latem temperatura na wyspie rzadko spada poniżej 25 stopni Celsjusza, a często przekracza 30 kresek.
Fuerteventura – idealne miejsce na wakacje
Fuerteventura jest jedną z najczęściej wybieranych wysp kanaryjskich na wakacyjne wyjazdy. Ja wybrałem ją na cel mojego wakacyjnego wypoczynku w roku 2018.
Udając się na wakacje na Fuerteventurę trzeba się przygotować na dość długi, trwający 6 godzin lot z Polski. Do pokonania mamy bowiem 5 tys. km. Warto zatem zabrać do samolotu ciekawą książkę oraz zagłówek turystyczny typu “rogal”.
Transfer z lotniska w Puerto del Rosario do hotelu “Costa Caleta” w miejscowości Caleta del Fuste, położonej na wschodnim wybrzeżu wyspy, trwa dosłownie kilkanaście minut. Hotel nie jest może najwyższych lotów, bo to tylko 3 gwiazdki, jednakże to co go wyróżnia, to bardzo smaczne i urozmaicone wyżywienie. Tradycją jego hotelu jest serwowanie na kolację dań różnych kuchni świata. Każdego wieczora królują dania z innego kraju, a przychodzących na kolację gości wita obsługa w strojach regionalnych.
Miasteczko, pomimo bliskości stolicy, jest niewielkie i spokojne. Mimo dużej ilości turystów jest idealnym miejscem na spacer po miejscowych plażach, na których po odpływie można znaleźć mnóstwo muszli morskich skorupiaków. W tej okolicy można również spacerować po klifach, o które rozbijają się wzburzone fale Oceanu Atlantyckiego. Ta miejscowość powstała głównie z myślą o turystach, znajdziemy tu zatem wszystko co potrzebne do błogiego odpoczynku nad oceanem.
Nawet w tak idealnych pod względem plażowo-wypoczynkowym miejscach po 2-3 dniach lenistwa włącza mi się syndrom włóczykija i udaję się w bardziej odległe miejsca, aby poznać uroki okolicy.
Wyspa Fuerteventura jest niewielka – liczy nieco ponad 1.600 km kw. Od jednego do drugiego jej krańca (z Corralejo do Puerto de la Cruz) jest dokładnie 142 kilometry. Żeby sprawnie poruszać się po wyspie najlepiej jest wypożyczyć samochód.
Trudno na wyspie zabłądzić. Wzdłuż wschodniego wybrzeża biegnie jedna, w zasadzie składająca się z dwóch tras FV-1 i FV-2, główna droga.
Polecany artykuł: Co zjeść w Hiszpanii – 10 potraw, których musisz spróbować
Wyjeżdżając z miejscowości Caleta de Fuste najpierw przejeżdżam przez stolicę wyspy – Puerto del Rosario.
Puerto del Rosario
Miejscowość ta jest od 1835 r. stolicą wyspy. W odległości 5 km od centrum miasta znajduje się lotnisko obsługujące rocznie około 5 milionów pasażerów. Puerto del Rosario posiada liczne połączenia autobusowe z innymi miastami na wyspie. Z miasta wychodzą dwie główne drogi. Trasa FV-1 łączy stolicę wyspy z Corralejo na północy, z kolei trasa FV-2 z Jandią na południu. Obie drogi przebiegają wzdłuż wybrzeża.
Stolicę podziwiam z okna samochodu i kieruję się dalej na północ drogą FV-1.
Fuerteventura to idealne połączenie przygody i relaksu, a na tutejszych plażach słońce świeci przez cały rok. Oto kilka atrakcji i wycieczek na wyspie, które mogą Cię zainteresować:
Wydmy w Corralejo
Zjeżdżając w biegnące wzdłuż samego wybrzeża odgałęzienie drogi FV-1 (oznaczone jako FV-1a), po ponad 20 minutach jazdy docieram do wydm w Corralejo (Dunas de Corralejo).
Na ich terenie utworzony został w roku 1982 Park Narodowy. Wydmy są widoczne już w czasie lądowania na wyspie, ale z bliska są dużo piękniejsze. Ich rozległy obszar sprawia wrażenie przebywania na środku pustyni.
Po kilkunastu minutach biegania po piasku, wsiadam do samochodu i jadę dalej na północ, docierając do miejscowości Corralejo. Zostawiam samochód na parkingu przy jednej z ulic i idę na plażę.
Corralejo było kiedyś portem rybackim. Obecnie to centrum turystyczne pełne restauracji, sklepów i lokali rozrywkowych. Miasteczko jest największym ośrodkiem wypoczynkowym na wyspie. Plaże miejskie są położone w zatoczkach i ograniczone skałami wulkanicznymi. W mieście znajduje się Park Wodny (Baku Family Park) oraz stadion piłkarski.
W Corralejo są trzy bardzo ładne plaże z białym piaskiem: Playa Muelle Chico, Playa las Clavellinas i Plaja Corralejo Viejo. Z plaż widać pobliską wysepkę Isla de Lobos.
Po prawie dwugodzinnym pobycie na plaży przychodzi pora na dalszy etap objazdu po wyspie. Trasą FV-1 wracam się kilkanaście kilometrów na południe, a następnie skręcam w drogę FV-101, kierując się do miejscowości La Oliva.
La Oliva
Ta bardzo mała miejscowość liczy około 24 tys. mieszkańców. W miasteczku znajduje się Dom Pułkowników, budynek z połowy XVII wieku, który pierwotnie należał do rodziny Cabrera Bethencourt.
Kiedyś było to miejsce, z którego zarządzano całą wyspą. Dziś oprócz wartości historycznej, ma ono także wartość kulturową.
W Casa de los Coroneles odbywają się liczne wystawy i eventy związane przede wszystkim z historią Fuerteventury. Można również wpaść do Muzeum Ziarna (Museo del Grano). Warto też odwiedzić sklep “Aloe Vera Fresca Di Fuerteventura”, w którego asortymencie znajduje się mnóstwo produktów wytwarzanych ze świeżego aloesu. Każdy z nich można przed zakupem wypróbować.
Początkową drogą FV-10, następnie FV-210, a w końcu biegnącą górskimi serpentynami FV-30 udaję się w kierunku pierwszej stolicy Fuerteventury – miasteczka Betancuria.
Betancuria
Fuerteventura była pierwszą wyspą zdobytą w roku 1402 podczas wyprawy nomada Jean de Bethencourt wspieranego przez Króla Kastylii. Po zejściu na ląd założył on malutką miejscowość o nazwie Betancuria, która została pierwszą stolicą Fuerteventury.
Jako na dawną stolicę, obecnie można powiedzieć że Betancuria to w zasadzie mikro-osada, licząca około 800 mieszkańców.
Do największych atrakcji miasta należy najstarszy kościół na wyspie oraz malownicze domy w historycznym centrum. W mieście znajduje się Muzeum Archeologiczno-Etnograficzne, którego zwiedzanie jest darmowe.
Urokliwe uliczki, malownicze stare domy i wolno płynący w tej mieścinie czas sprawiały, że mój spacer po dawnej stolicy wyspy nieco się przedłużył.
Na cel wycieczki po wyspie wybrałem jeszcze jeden punkt – miasteczko Antigua. Serpentynami wracam drogą FV-30, a następnie na pierwszym skrzyżowaniu odbijam w drogę FV-413.
Antigua
Miejscowość zwana jest wioską zabytkowych wiatraków. Możemy tu odwiedzić zakład produkcyjny zajmujący się wydobyciem soli (Salinas del Carmen). Są to solniska, z których za pomocą specjalnych metod odparowywania wody pozyskiwana jest sól. W centrum wioski można obejrzeć tradycyjne domy oraz pałace klas zamożnych, jak np. Casona del Portón.
Oasis Park i Cofete
Jedną z ciekawszych atrakcji wyspy jest ogród zoologiczny Oasis Park Fuerteventura. Tutaj można przebywać ze zwierzętami znacznie bliżej, niż w “standardowych” ogrodach zoologicznych. Bez trudu można sobie zrobić z bliska zdjęcie z ulubionym zwierzęciem lub też go nakarmić. Częścią parku jest także ogród botaniczny pełen niezwykłych okazów roślin. Oasis Park Fuerteventura to także dobry pomysł na rozrywkę dla dzieci.
Jedna z najbardziej dzikich plaż na świecie to Cofete. Położona jest w północnej części półwyspu Jandia, w południowej części wyspy Fuerteventury. To prawdziwa uczta dla oczu i niesamowite poczucie wolności doświadczane w czasie przebywania w tym miejscu. Plaża ma 12 kilometrów długości. Co ważne, trudno tu dotrzeć autem z wypożyczalni, bowiem ostatni odcinek drogi na tą plażę prowadzi drogą szutrową, a jazdy po takim typie dróg zabraniają regulaminy wypożyczalni samochodów. Lepiej więc skorzystać z oferty jednego z lokalnych biur podróży, choć cena za tą przyjemność jest dość słona i wynosi około 50 euro od osoby.
Fuerteventura – królestwo aloesu
Specyficzne warunki panujące na wyspie tj. suchy klimat, silne wiatry i piaszczyste gleby, są idealne dla uprawy aloesu. Właśnie ta roślina jest symbolem Fuerteventury. Lecznicze i regeneracyjne właściwości aloesu były znane już w starożytności. Podobno stosowała go sama królowa Kleopatra. Wyrabiane z aloesu produktu należą do najchętniej przywożonych pamiątek z wakacji na wyspie. W sklepach znajdziemy duży wybór olejków, kremów i balsamów, które mogą przyspieszyć gojenie się ran. Na półkach znajdziemy również bazujące na aloesie mydła i szampony. Dokonując zakupów warto dokładnie przeczytać etykietę i sprawdzić zawartość aloesu w produkcie. Ceny wahają się od 2-3 euro za opakowanie kosmetyku, do nawet 60-70 euro. Oczywiście im większa zawartość aloesu, tym wyższa cena.
Co ciekawe w wielu miejscach na wyspie znajdziemy dziko rosnący aloes a także inne sukulenty.
Fuerteventura – wiewiórki są wszędzie
Kiedy udamy się na spacer wzdłuż wybrzeża oceanu lub w górskie, a w zasadzie wulkaniczne rejony wyspy, z całą pewnością spotkamy sympatyczne małe zwierzątka – wiewiórki ziemne z Maroka. Wiewiórki to zwierzęta z natury płochliwe. Te zamieszkujące okolice Caleta de Fuste – przeciwnie – nie boją się ludzi i są wręcz nachalne. Wystarczy się nachylić i w tej samej chwili z norek wybiegają ciekawskie stworzenia. Podbiegają, aby sprawdzić, czy turysta ma jakieś smakołyki. Wystarczy kilka fistaszków, aby wiewiórki dosłownie jadły z ręki.
O ile dla turystów wiewiórki są atrakcją, o tyle dla mieszkańców są sporym utrapieniem. Mnożą się bardzo szybko i są gatunkiem bardzo inwazyjnym. Ich łapki są na tyle silne, że potrafią drążyć w ziemi długie korytarze i nory powodując duże straty w uprawach rolnych. Dlatego tam gdzie żyją gromady tych zwierzątek najczęściej znajdziemy charakterystyczny znak z sylwetką wiewiórki i napisem w języku hiszpańskim i angielskim: “No alimente ardillas” i “Do not feed squirrels”.
Gdzie spać na wyspie Fuerteventura? Polecane noclegi
Jeśli zarezerwujesz nocleg za pomocą zamieszczonych we wpisie linków ja otrzymam niewielką prowizję. Dla Ciebie cena noclegu pozostaje taka sama.
Hesperia Bristol Playa
Urbanización Lago de Bristol 1, Corralejo
MC Apartments
Calle Guadiana 32, Puerto del Rosario
Chatur Costa Caleta
Avda Juan Ramon Soto Morales, Caleta de Fuste